W 7 na 34 przypadki butelkowana woda sprzedawana w Australii to przefiltrowana kranówka. Właściciel jednej z tych 7 bez zażenowania przyznaje, że to świetny biznes, bo "woda jest za darmo, a ludzie płacą za plastik". W ofercie marki "Nature's best" jest m.in. butelka 600 ml, która przy narzucie 1720 proc. kosztuje w sklepie 2 dolary (6 zł).
Woda jest praktycznie za darmo, więc sprzedaję ludziom plastikowe butelki. Filtrowanie to niewielki koszt, a ludziom widać to się podoba - mówi Warren Peffer, który co roku sprzedaje 25 mln butelek.
Czy po smaku można poznać, że to kranówka? Pewnie tak, bo Peffer radzi pić swoją wodę tylko zimną. Letnia nie smakuje tak dobrze - zauważa. Woda z kranu kosztuje przeciętną rodzinę w Australii 2 dolary za 1000 litrów. W Polsce cena kranówki waha się między 2 a 7 zł za metr sześcienny (1000 litrów).
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.