Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 32-latce. Śledztwo prowadzone było przez Prokuraturę Rejonową Częstochowa-Północ. Według śledczych, oskarżona na początku kwietnia przejechała leżącego na jezdni człowieka i odjechała z miejsca wypadku - informuje RMF24.
Tragedii próbował zapobiec inny kierowca. Karolina B. nocą jechała ulicami Częstochowy. Na jednej z nich leżał pijany mężczyzna. Widział go kierowca auta jadącego z naprzeciwka, sygnalizując światłami niebezpieczeństwo jadącej fordem kobiecie.
Przejechała po nim i pojechała dalej. Oskarżona najwyraźniej nie widziała ani pijanego mężczyzny, ani znaków jadącego z naprzeciwka kierowcy audi. Nie zwolniła, przejechała po leżącym i odjechała z miejsca wypadku.
Kierowca audi ruszył w pościg za fordem i zajechał mu drogę. Karolina B. po interwencji mężczyzny wróciła do poszkodowanego, który później zmarł w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń.
Prowadziła pod wpływem alkoholu. Badania wykazały, że oskarżona miała około 0,6 promila alkoholu. W krwi kobiety wykryto także lekarstwo znajdujące się w wykazie substancji psychotropowych, wymienionych w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.
Grozi jej do 12 lat więzienia. Oskarżona nie kwestionuje swojego udziału w wypadku, ale nie przyznała się do prowadzenia auta pod wpływem środka odurzającego ani do ucieczki z miejsca wypadku. Ponad trzy tygodnie spędziła w areszcie, zamienionym później przez sąd na poręczenie majątkowe. Nie była w przeszłości karana.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.