62-letnia Ludmiła nie wątpi, że postąpiła słusznie. Jako sprzedawczyni w sklepie w Niżnym Nowogrodzie kobieta przekłuwała prezerwatywy, które miały trafić do obcokrajowców, którzy przyjechali do Rosji na mundial, informuje rosyjski serwis Life.
"Przecież dla nich to czysta przyjemność". Kobieta stwierdziła, że dzieci z takich mieszanych związków "byłyby zupełnie nowym pokoleniem". Uważała też, że nieplanowana ciąża z cudzoziemcem pozytywnie wpłynęłaby na młode kobiety i nawróciłaby je na drogę czystości.
Widzieliście naszych wilkołaków? A widzieliście jacy mężczyźni do nas przyjechali? Jeden przystojniejszy od drugiego. Smukli, silni, wysportowani. Niech się podzielą z nami genami, przecież dla nich to sama przyjemność - powiedziała dziennikarzom pani Ludmiła.
Nie pomyślała o chorobach przenoszonych drogą płciową. Ofiary sprzedawczyni mogą otrzymać oprócz "dobrych genów" także chorobę weneryczną. Kiedy sprawa wyszła na jaw, właściciele sklepu poprosili 62-latkę, by sama zrezygnowała ze stanowiska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.