Jubbal umieścił swoje selfie na Twitterze, teraz tego żałuje. Ktoś przerobił zdjęcie Kanadyjczyka, zmieniając tablet na Koran i dodając kamizelkę z ładunkami wybuchowymi. Zmanipulowana fotografia trafiła do sieci, a Kanadyjczyka uznano za jednego z zamachowców z Paryża. Światowe media chcą podawać informację jak najszybciej i często nie weryfikują materiałów. Twarz Jubbala znalazła się między innymi w hiszpańskim dzienniku "La Razon", w co najmniej dwóch włoskich gazetach, a także w "India Times".
Kanadyjczyk otrzymał wiele pochlebnych opinii od osób sympatyzujących z ISIS. Niektórzy wprost chwalili rzekomego zamachowca za jego czyny. Jubbal stanowczo podkreśla, że jest kanadyjskim Sikhem, a nie muzułmaninem, a w Paryżu nawet go nie było. To dziwne, zważywszy, że dziennikarze powinni dokładnie sprawdzać swoje źródła.
*Sam zainteresowany przyznaje, że za przerobieniem jego zdjęcia najpewniej stoi ruch GamerGate. *Mogła to być zemsta za jego udział w kontrowersyjnej kampanii, która miała zwrócić uwagę na nękanie i przemoc wobec kobiet w branży gier wideo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.