W samolocie było 118 pasażerów i 17 członków załogi. Wszystkich natychmiast ewakuowano z pokładu. Według doniesień powodem lądowania był anonimowy telefon z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Jak się okazało, służby zostały postawione w stan gotowości nadaremno.
W chwili obecnej samolot jest przygotowywany do kontynuowania podróży. Dzięki Bogu, to był jedynie głupi żart - powiedział jeden z urzędników.
Od ostatniej katastrofy maszyny tej samej linii groźby są coraz częstsze. Airbus-320 rozbił się miesiąc temu w Morzu Śródziemnym podczas lotu z Paryża do Kairu. Zginęło wtedy 66 pasażerów. Śledztwo mające wyjaśnić przyczyny katastrofy jest w toku.
Autor: Mateusz Kijek
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.