*Lot CZ380 z Szanghaju został opóźniony przez przesądną staruszkę. *27 czerwca ze 149 innymi pasażerami miała lecieć samolotem linii China Southern do Guangzhou, na południu kraju. Przed wejściem na pokład odwróciła się na schodach, zamachnęła i w kierunku silnika pod lewym skrzydłem posłała garść monet.
Inni pasażerowie widzieli to "pobłogosławienie" maszyny i szybko donieśli obsłudze. Procedurę startu wstrzymano, a mechanicy zaczęli szukać wyrzuconych pieniędzy - donosi "South China Morning Post".
*Policja zatrzymała i przesłuchała 80-latkę. *Z jej powodu problem mieli nie tylko pasażerowie, ale też linia lotnicza. Choć aż 8 z 9 monet minęło cel, jedna trafiła między łopatki przedniego wirnika turbosprężarki. Gdyby została wessana do środka, mogłaby uszkodzić tę kosztowną część samolotu.
Pani Qiu rzuciła monety, żeby móc potem pomodlić się za szczęśliwy lot. Kobieta jest buddystką - zauważa gazeta.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.