Izraelskie media opisały sytuację jako jedną z najdłuższych i najostrzejszych spraw rozwodowych w kraju. Kobieta od wielu lat jest "uwiązana" i nie ma prawa wejść w związek małżeński z kimś innym. Według izraelskiego prawa bez zgody męża nie może ona uzyskać rozwodu. Sytuację tę określa się słowem "aguna". Oznacza kobietę, którą opuścił mąż, nie dając pozwolenia na rozwód.
W czerwcu specjalnie zwołany, prywatny sąd, unieważnił małżeństwo kobiety. Orzeczenie to nie zostało jednak uznane przez sąd religijny, który nadzoruje sprawy rozwodowe w Izraelu. W 2016 roku prokurator krajowy Shai Nitzan poinstruował, że można postawić zarzuty karne tym, którzy odmawiają rozwodu, pod warunkiem, że będą oni spełniali kryteria przestępców, którzy szkodzą interesom publicznym i wartościom.
*Kobieta zaznaczyła, że akt oskarżenia został wniesiony przeciwko jej woli. * Uważa, że jeżeli przez 17 lat nie znalazło się rozwiązanie sytuacji, to nie pomoże fakt, że jej mąż będzie przebywał w więzieniu jeszcze dłużej. Uważa, że władze zrobiły wszystko za jej plecami. Kobieta niedawno poprosiła o wycofanie jej wniosku o rozwód - podaje "The Times of Israel".
To pierwszy raz, kiedy sąd rabinacki zdecydował się na takie oskarżenie.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.