Przed wyjazdem Ala bliscy zorganizowali aż cztery uroczystości „na zapas”. Mieli na to dwa dni. To dość mało czasu jak na Boże Narodzenie, Halloween, Święto Dziękczynienia i urodziny mężczyzny. Na szczęście wszystko się udało.
Rodzina zaczęła świętować w sobotę rano. Na pierwszy ogień poszło Halloween. Ich tradycją jest oglądanie tego dnia horrorów i objadanie się pysznościami. Tak było i tym razem.
*Następne w kolejce były urodziny Ala. *Dostał w prezencie m.in. komputer, który ułatwi mu kontakt z bliskimi w trakcie rozłąki. W niedzielę przyszedł czas na Boże Narodzenie. Na mężczyznę czekała udekorowana choinka, tradycyjne, świąteczne śniadanie i kolejne prezenty: odtwarzacz DVD, koc elektryczny i czekoladowy likier. Wieczorem, z okazji Święta Dziękczynienia, posilili się pieczonym indykiem.
Ta niezwykła niespodzianka bardzo wzruszyła mężczyznę. Był wdzięczny rodzinie za zaangażowanie i wszystko, co dla niego zrobili. Jego córka Olivia udostępniła tę historię na Twitterze. Wpis zobaczyło już 8 milionów użytkowników.
Autor: Aneta Michałowska
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.