Mężczyźni wykorzystali w tym celu gotowy projekt czeskiego producenta. Zmodyfikowali go tak, aby można było go łatwo wycinać laserem. Dzięki temu przyłbice są bardzo tanie w produkcji. Koszt wyprodukowania jednej sztuki to zaledwie 3 złote brutto.
Do wytworzenia wykorzystuje się tworzywo PET - jest to rodzaj plastiku używanego do produkcji butelek. Jak powiedział Mateusz w rozmowie z portalem Trojmiasto.pl, sprzęt jest gotowy w zaledwie kilkadziesiąt sekund.
Taka przyłbica stanowi rodzaj bariery chroniącej lekarzy i pielęgniarki przed kropelkami i cząsteczkami pochodzącymi z kaszlu chorych osób. Jest bardzo dobrym uzupełnieniem tradycyjnych środków ochronnych, np. maseczek. Poza tym poprawia komfort psychiczny medyków i zapobiega dotykaniu twarzy.
Projekt Mateusza Dyrdy i Konrada Klepackiego został przez nich rozpowszechniony na zasadach otwartej licencji, może je więc wykonywać każdy. Jest jednak jedno zastrzeżenie - nie można go wykorzystać komercyjnie.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Autorzy założyli stronę www.sprzetdlaszpitali.pl, z której skorzystać mogą wszystkie osoby i organizacje zainteresowane projektem.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Dr Łukasz Jankowski opowiedział o naciskach na lekarzy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.