Szefowie korporacji są w popkulturze często przedstawiani jako psychopaci. Okazuje się, że ten pogląd nie jest zupełnie bezzasadny. Drogę w kierunku zarządzania i ekonomii wybierają bowiem ludzie o cechach osobowościowych, które często występują u osób o antyspołecznym usposobieniu.
Punktem wyjścia w badaniach była tzw. ciemna triada. Makiawelizm, narcyzm i psychopatia to zbiór cech stanowiących o określonym typie charakteru. Osoby, które je mają, wyróżniają się brakiem empatii, bezdusznością, przedmiotowym traktowaniem ludzi, tendencją do manipulacji i eksploatacji innych. W skrajnych przypadkach są skłonni do wyrządzania krzywdy ludziom.
Przyszła praca ma odpowiadać oczekiwaniom. Nic więc dziwnego, że ludzie, którzy cierpią na chroniczne pragnienie władzy i chęć dominacji, widzą siebie w roli korporacyjnych dyrektorów czy prezesów banków.
W badaniu uczestniczyło 400 osób. Przeprowadzono je wśród studentów psychologii, zarządzania, nauk politycznych, ekonomicznych, a także prawa. Testy miały miejsce na samym początku ich przygody akademickiej, żeby wykluczyć wpływ uczelni na ich osobowość.
Okazało się, że cechy charakteru determinują wybór. Wśród osób decydujących się na zarządzanie czy ekonomię odnotowano największy odsetek cech, które uznawane są za charakterystyczne dla psychopatów. Najmniej ich było wśród przyszłych psychologów.
Badania przeprowadzili naukowcy z duńskiego uniwersytetu w Aarhus. Opublikowano je w czasopiśmie "Personality and Indyvidual Differences".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.