Na mecz Cleveland Cavaliers kontra Charlotte Hornets Tommy przyszedł z plakatem. Zamiast dopingować którąś z drużyn, postanowił zdopingować syna do pracy w szkole i poprawy ocen. Wykorzystał do tego obecność kamer i sporą widownię na hali w St. Louis.
Thomas, popraw oceny, a następnym razem sam będziesz tutaj - oznajmił tata na kartonie.
Zdjęcie z trybun podchwyciła sieć ESPN. Pod obrazkiem rozgorzała dyskusja o skuteczności metod wychowania. Z kolei CBS News nazwały mężczyznę "ojcem roku". Okazuje się, że 12-Letni Thomas niedawno przeszedł ze szkoły publicznej do prywatnej. Po ostatniej wywiadówce okazało się, że zawalił kilka przedmiotów.
*Na jednym zdjęciu i plakacie się nie skończyło. *Syn ponoć nie widział, ani nie słyszał przesłania ojca. Ten postanowił kontynuować publiczną naukę i kolejny plakat wziął na mecz Houston Rockets kontra Oklahoma City Thunder.
A teraz dotarło? Najpierw nauka, potem sport. W tej kolejności - napisał synowi ojciec.
Ponoć Thomas obiecał poprawić oceny. Może nie chce, by "stary robił mu siarę w telewizji". Każda metoda dobra, o ile skuteczna.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.