Oficjalna strona zespołu jest całkowicie pusta. Na Facebooku, Twitterze i Google+ zaginął ślad po wpisach Radiohead. Awatary reprezentujące zespół na tych portalach przedstawiają jedynie białą przestrzeń. Jak donosi Quartz Tom Yorke skasował nawet zawartość swojego osobistego konta na Twitterze.
Akcja może mieć związek z nadchodzącą premierą nowej płyty. Ostatnio fani Radiohead otrzymali na skrzynki mailowe informacje o nadchodzącym albumie „Burn The Witch”. Zespół jest znany z kontrowersyjnych zabiegów marketingowych. Po wydaniu płyty "In Rainbows" w 2007 roku umieścił album w sieci i pozwolił płacić za niego tyle, ile fani uważali za słuszne.
Radiohead oszczędzili jedynie swoje konto na Myspace. Za pośrednictwem portalu nadal można oglądać zdjęcia grupy i śledzić ich wydarzenia. Fani jednak nie są zgodni, czy jest to celowy zabieg, czy zespół zwyczajnie zapomniał o coraz mniej popularnym serwisie społecznościowym.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.