Grupka ośmiu mężczyzn miała zamiar nakręcić propagandowe wideo. Popełniony błąd polegał jednak na tym, że w tym samym pomieszczeniu znalazła się ich bomba połączona z telefonem komórkowym. Tymczasem rebelianci chcieli zrobić sobie nim zdjęcie.
Wybuch nastąpił w momencie naciśnięcia przycisku na komórce. Niefortunne zdarzenie zarejestrowała kamera przygotowana do realizacji propagandowego filmu.
Urządzenie przewróciło się i nie wiadomo, jaki los spotkał mężczyzn. Być może wszystko wyglądało poważniej niż w rzeczywistości i odnieśli tylko niegroźne rany.
Wolna Armia Syrii to ugrupowanie rebelianckie. Jego żołnierze walczą przeciwko siłom prezydenta Baszszara al-Asada. W konflikcie z Państwem Islamskim są po stronie USA, Francji i Wielkiej Brytanii.
Autor: Krzysztof Narewski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.