Rozwój technologii sprawi, że roboty będą bardziej wiarygodne łóżku. Dzięki temu zastąpią kobiety jedynie udające zadowolenie. Będą także tańsze w utrzymaniu, a korzystanie z ich „usług” nie będzie wiązało się z ryzykiem zarażenia chorobami wenerycznymi.
Do 2050 r. seks-roboty prawdopodobnie pojawią się w Amsterdamie. Naukowcy wierzą, że najbardziej znana europejska dzielnica czerwonych latarnii jako pierwsza zainwestuje w takie maszyny. Androidy mają przypominać kobiety wszystkich ras, reprezentować różne typy sylwetek i nie różnić się w dotyku od ludzi.
Mechaniczna erotyka niesie jednak ze sobą istotne zagrożenie. Roboty służące do zaspokojenia potrzeb seksualnych mogą stwarzać i utrwalać problemy w życiu osobistym ich klientów.
Seks-cyborgi mogą mieć szkodliwy wpływ na relacje między kobietami i mężczyznami, dorosłymi i dziećmi, kobietami i kobietami, mężczyznami i mężczyznami – czytamy na News.com.au wypowiedź Kathleen Richardson z Uniwersytetu De Montfort w Leicester.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.