Guitar i Kiwi zostali zmuszeni do wzięcia ślubu. Choć to dopiero 6-letnie dzieci, ich rodzice postanowili, że muszą poddać się buddyjskiemu obrządkowi zaślubin. Wszystko, by uniknąć nieszczęścia. Tajowie wierzą, że nie powinni rozdzielać małżeństwa z poprzedniego wcielenia.
To wierzenie, które mamy od naszych przodków. Musimy zorganizować ślub dla bliźniąt jako rozwiązanie problemów, które mogli mieć w poprzednim wcieleniu. Inaczej karma nie będzie dla nas łaskawa - skomentowała matka dzieci.
Ceremonia na przedmieściach Bangkoku była bardzo wystawna. Zaproszono kilkudziesięciu gości na ślub, którego przygotowanie kosztowało ok. 1,5 tys. dolarów. Nie zabrakło również procesji przez miasteczko.
W przyszłości dzieci będą mogły szukać innych partnerów Ceremonia nie była bowiem prawnie wiążąca i nie wystawiono żadnych dokumentów potwierdzających ślub - informuje International Business Times.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.