Mała mieszkanka Lesosibirska dzielnie broniła się przed napastnikiem. 10-letnia dziewczynka szła do szkoły na wieczorny trening karate, kiedy została zaatakowana przed 43-latka - informuje portal tvk6.ru. Mężczyzna przewrócił ją na śnieg, bił po twarzy i żądał, żeby się rozebrała.
Jej krzyk usłyszała przechodząca w pobliżu kobieta. Dziewczynka walczyła dzielnie przez kilka minut, a kiedy już opadała z sił, z odsieczą przyszła jej nieznajoma. Kobieta rozproszyła uwagę pedofila, który podniósł się się na chwilę.
Dała jej czas na ucieczkę. Kobieta cofnęła się, kiedy napastnik zaczął jej grozić, ale dzięki jej interwencji 10-latka podniosła się i zaczęła uciekać w kierunku szkoły. Pedofil rzucił się w pościg, ale nie udało mu się jej dogonić. Dziewczynka dobiegła do budynku, gdzie opowiedziała o tym, co ją spotkało.
Napastnik przyznał się do winy. Mężczyzna został szybko zatrzymany. Za próbę zgwałcenia nieletniej grozi mu od ośmiu do piętnastu lat więzienia. Dziewczynka jest pod opieką psychologów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.