Kapitan samolotu może trafić do łagru na 7 lat. Denis Jewdokimow jest oskarżany o wykonanie „twardego lądowania awaryjnego” w maju 2019 roku. Prokuratorzy Komitetu Śledczego twierdzą, że rosyjski pilot dopuścił się licznych błędów i zaniechań.
Dalsze działania Jewdokimowa naruszyły obowiązujące przepisy i doprowadziły do zniszczenia i wybuchu ognia. W rezultacie zginęło 40 pasażerów i jeden członek załogi, a dziesięciu innych zostało ciężko rannych – powiedziała Swietłana Petrenko, rzeczniczka Rosyjskiego Komitetu Śledczego.
Pilot zamierza się odwoływać od ewentualnego wyroku skazującego. Według informacji zagranicznych mediów Jewdokimow nie przyznaje się do winy i twierdzi, że nie popełnił żadnych naruszeń. Oskarżyciele postawili mu zarzuty karne jeszcze przed ukończeniem raportu z wypadku. Kapitan nie został zatrzymany do czasu procesu, ale zabroniono mu podróżowania - donosi mirror.co.uk.
Wierzę, że ta katastrofa jest konsekwencją sumy błędów pilotów, które zaczęły się od momentu uderzenia pioruna w samolot - powiedział Wadim Łukaszewicz, ekspert zajmujący się lotnictwem.
Zobacz także: Cud w kukurydzy. Nagrania pasażerów
W katastrofie samolotu Suchoj Superjet 100 zginęło 41 osób. Do fatalnego w skutkach lądowania awaryjnego doszło chwilę po starcie maszyny, kiedy to w samolot uderzył piorun. Piloci zdecydowali się wtedy wrócić na moskiewskie lotnisko Szeremietiewo. Podczas zetknięcia z ziemią zapalił się jeden z silników, od którego wybuchł ogromny pożar.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.