Trzy rosyjskie samoloty wojskowe wtargnęły na teren Korei od strony wschodniej. Koreańskie ministerstwo obrony poinformowało, że w związku z naruszeniem strefy indetyfikacji obrony powietrznej wysłało myśliwce, by ostrzec Rosjan. Poskutkowało, ale tylko na chwilę.
Jeden z samolotów Rosji zaraz wrócił. Przestrzeń powietrzna Korei Południowej została tym samym ponownie naruszona. Koreańczycy znowu oddali strzały ostrzegawcze.
Korea Południowa podkreśla, że to pierwszy taki incydent między nią a Rosją. Seul stwierdził, że nigdy wcześniej rosyjskie samoloty wojskowe nie naruszyły koreańskiej przestrzeni – poinformował "The Guardian".
Rosyjskim samolotom towarzyszyły dwa chińskie. Nie wiadomo, czy Rosjanie i Chińczycy wtargnęli na teren Korei Południowej celowo. Koreańskie ministerstwo obrony zapowiedziało, że jeszcze dziś wezwie do siebie ambasadorów Rosji i Chin, aby złożyć formalny protest.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.