Sytuacja wydarzyła się sklepie ze sprzętem komputerowym w Czelabińsku w południowej Rosji. Jeden z klientów, który przyszedł tam z małym dzieckiem, postanowił wykorzystać to, że nikogo nie ma w pobliżu i ukraść komputer. Sprzęt wlożył pod pod ubranie, a potem zasłonił się dla niepoznaki chłopcem, prawdopodobnie swoim synem. Nie przewidział jednak, że obserwuje go kamera przemysłowa. Nagranie udostepnił "Daily Mail".
Lokalna policja umieściła nagranie w Internecie, mając nadzieję, że ktoś zidentyfikuje złodzieja. Prawdopodobnie mężczyzna od dawna planował kradzież. Wszystko odbyło się bardzo szybko - kiedy już wsunął laptopa w spodnie i zasłonił go swetrem, wziął dziecko na ręce zasłaniając łup i szybkim krokiem wymaszerował ze sklepu. Komputer wart był około 25 tysięcy rubli (niecałe 1500 złotych).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.