Wszystko przez wideo umieszczone na YouTube. Filmik, który pojawił się w sierpniu zeszłego roku do tej pory zebrał prawie 2 mln odtworzeń. Rusłan gra na nim na telefonie w Pokemon GO w Cerkwi na Krwi w Jekaterynburgu. Wydawałoby się, że to zwykły żart, ale sędzina Jekaterina Shoponyak uznała, że chłopak podżega do nienawiści, obraża uczucia religijne i posiada nielegalną ukrytą kamerę. Skazany za to został na 3,5 roku więzienia.
Wyrok jest w zawieszeniu, ale pokazuje absurd sytuacji. Rusłan przyznał, że może i jest idiotą, ale z pewnością nie jest ekstremistą, a właśnie tak został potraktowany. Mimo kary, wideo wciąż można obejrzeć na YouTube.
Lata temu ludzie byli więzieni w obozach na wiele lat, bo żartowali z komunizmu lub Stalina. A dzisiaj okazuje się, że chcą mnie posadzić na 3,5 roku, bo pozwoliłem sobie na obsceniczny żart z religii i patriarchy Cyryla I. Moim zdaniem to barbarzyństwo. Nie rozumiem, jak w dzisiejszych czasach jest to w ogóle możliwe - przyznał Rusłan cytowany przez Gizmodo.
Rusłan był w areszcie domowym od września 2016 roku. Za wrzucenie kolejnego filmiku został aresztowany miesiąc później. Ostatecznie wyrok usłyszał 11 maja.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.