Matka pana młodego zginęła na miejscu, a jej syn zmarł w szpitalu kilka godzin później. O życie nadal walczy panna młoda, której stan lekarze określają jako krytyczny - podaje portal ndtv.com. Wszystko przez bombę ukrytą w prezencie, który młodzi otrzymali na weselu.
Trwa ustalanie, jakie materiały wybuchowe znajdowały się w paczce. Policjanci szukają też nadawcy prezentu. Wiadomo jedynie, że przysłano ją z okolicznego adresu, motyw pozostaje zagadką.
Para otwierała podarki w piątek. Małżonkowie, Soumya Sekhar i Reema Sahu, pobrali się 5 dni wcześniej.
Zobacz także: Zobacz też: Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
