Żona mężczyzny z Kurdystanu miała romans. Za to w 2018 roku została skazana na półtora roku więzienia. Kiedy wyszła na wolność, wniosła pozew o rozwód. Nie pozwolono jej zrobić tego za kratami.
Jej własny ojciec powiedział po zabójstwie, że dostała to, na co zasłużyła. Popiera sprawcę – powiedziała Diana Nammi, dyrektorka organizacji IKWRO, która walczy o prawa kobiet z Iranu i Kurdystanu.
Mąż ofiary został aresztowany. Oskarżono go o morderstwo, ale nie wiadomo, czy zostanie skazany. Diana Nammi tłumaczy, że na tzw. zabójstwa honorowe jest w Kurdystanie społeczne przyzwolenie.
Sprawcy często chodzą wolno. Władze pozwalają na takie morderstwa. W Kurdystanie działa ruch na rzecz praw kobiet, ale policja jest skorumpowana, a kobiety nie mają wsparcia i nie mogą czuć się bezpiecznie. Muszą same sobie radzić z problemami – powiedziała Nammi, cytowana przez "The Independent".
Zobacz też: Rozwód tuż po ślubie? Kobiety boją się odejść, chociaż zostały zdradzone
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.