Wielu klientów skarżyło się na to, że musieli siadać na miejscach z dala od pozostałych członków rodziny. Zdaniem biura, takie postępowanie to dowód na "łamanie praw konsumentów". Politykę "przymusowego" sadzania pasażerów na przypadkowych fotelach rzecznik organizacji nazywa natomiast "wymówką".
Rodzina, która nie chce zostać rozdzielona, musi uiścić dodatkową opłatę. To właśnie na to najbardziej narzekają klienci Ryanaira. Skargę do Parlamentu zgłoszono w marcu. Teraz biuro zostało powiadomione, ze organ UE pochyli się nad sprawą - informuje portal thinkspain.com.
Linie lotnicze wypierają się stosowania tego typu praktyk. "Ryanair stosuje klarowną politykę rozlokowywania rodzin z dziećmi poniżej 12. roku życia. Jedno z rodziców musi zarezerwować miejsce za równowartość 12 zł. Ze rezerwację foteli dla dzieci nie trzeba płacić" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.