*Chirurg - onkolog z londyńskiego szpitala Princess Grace oszacował ryzyko wystąpienia raka piersi u kobiet farbujących włosy. *Weryfikując dane z wcześniej przeprowadzonych badań o nowotworach dostrzegł 14 proc. wzrost prawdopodobieństwa choroby w przypadku częstego kontaktu pacjentek ze sztucznymi barwnikami.
Choć te wyniki nie są ostateczne, to zdecydowanie sugerują, że kontakt z farbami do włosów podnosi ryzyko raka piersi - "The Sunday Times" cytuje prof. Kefaha Mokbela, specjalistę właśnie od tego typu nowotworów.
Lekarz zasugerował kobietom stosowanie farb opartych na naturalnych barwnikach. Twierdzi, że farbowanie włosów częściej niż 5 razy do roku jest ryzykowne. Nawet większego powodu do obaw dostarczają badania z 2009 roku. W przypadku kobiet, które zmieniają kolor włosów częściej niż 9 razy w roku, prawdopodobieństwo wystąpienia raka krwi wzrasta o 60 proc.. Rok po publikacji tych danych Komisja Europejska nakazała wycofanie z rynku 22 środków koloryzujących.
Eksperci z Instytutu Raka amerykańskiej uczelni Rutgers obliczyli, że czarnoskóre kobiety używające ciemnych farb koloryzujących podlegają 51 proc. większemu ryzyku zachorowania na raka, a aż 72 proc. większemu w przypadku raka piersi - dodaje "New York Post".
Swoje badania prowadzili też onkolodzy z Finlandii. Też odkryli, że kobiety barwiące włosy częściej chorują na raka piersi, ale nie umieli wykazać bezpośredniego związku między substancją barwiącą a wystąpieniem nowotworów. Sanna Heikkinen z organizacji Finnish Cancer Registry sugeruje, że "kobiety farbujące włosy częściej używają innych kosmetyków, niż te panie, które nie zmieniają koloru fryzury".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.