Takie informacje podaje Agnieszka Hanajczyk z Platformy Obywatelskiej. Jak pisze Superexpress, posłanka wysłała zapytanie do rządu w tej sprawie.
Wygląda na to, że uderzyła celnie. Na śmieciówkach w ministerstwach pracuje łącznie 831 osób – 438 na umowy na zlecenie i 393 o dzieło. Najwięcej z nich jest związanych z Ministerstwem Edukacji Narodowej (311) i Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego (149). Nikt nie jest tak zatrudniony w Ministerstwie Skarbu.
Posłanka w odpowiedzi dostała też uzasadnienie takiego stanu rzeczy. Korzystanie ze śmieciówek to podobno jedynie przypadki związane z jakimiś pojedynczymi usługami jak np. recenzowanie podręczników szkolnych przez ekspertów.
Autor: Krzysztof Narewski
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.