28-letniemu Chińczykowi nakazano zapłacić równowartość 65,5 tys. zł odszkodowania dla linii lotniczych Lucky Air. Lu Chao przyznał się do wrzucenia monet do silnika samolotu na lotnisku w Anqing. Mężczyzna argumentował jednak, że linie lotnicze powinny ostrzegać pasażerów, by tego nie robili. Dodał, że nie stać go na zapłacenie odszkodowania.
Do zdarzenia doszło w lutym 2019 r. Tuż przed odlotem samolotu do Kumning, załoga samolotu zauważyła dwie monety, które leżały w pobliżu silnika.
Samolotem miało podróżować 162 pasażerów. Ze względów bezpieczeństwa lot został odwołany, a maszyna trafiła na przegląd. Linie lotnicze musiały zorganizować następnego dnia lot zastępczy i zapewnić pasażerom nocleg. Lu Chao został zatrzymany i spędził 10 dni w areszcie za zakłócanie porządku publicznego.
Mężczyzna miał po raz pierwszy lecieć samolotem. Towarzyszyła mu żona oraz roczne dziecko. 28-latek wierzył, że rzucając monety do silnika, zapewni wszystkim bezpieczną podróż.
To nie pierwszy raz, gdy przesądni pasażerowie zostali przyłapani na rzucaniu monetami w silniki samolotów. We wrześniu 23-letnia absolwentka medycyny rzuciła trzy monety w kierunku silnika samolotu w nadziei, że jej siostrzeńcowi przejdzie biegunka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.