Hiszpanie żyją w małej wiosce w pobliżu Walencji. Niegdyś liczyła 200 osób, ale po wojnie szybko opustoszała. Jej mieszkańcy rozeszli się po świecie w poszukiwaniu pracy i lepszego życia.
Powiedział żonie, że mogą opuścić to miejsce jeśli chce, ale ona chciała tutaj zostać, bo tutaj się urodziła – podaje „Daily Mail”.
W wiosce zostali tylko oni.79-latek i jego 82-letnia żona na co dzień zajmują się pielęgnowaniem gospodarstwa domowego oraz dbaniem o kilkadziesiąt kotów i psów, które pozostały bezpańskie. Ponad 77 km kw. powierzchni La Estrella zostało tylko dla nich.
O małżeństwie powstał krótki film dokumentalny „Ostatnia dwójka”. Ich ciche i spokojne życie stanowi doskonały kontrast dla współczesnego świata.
La Estrella po wojnie nigdy nie została odbudowana.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.