Spalone zwierzęta znaleziono w niedzielę 15 lipca. Niespełna tydzień wcześniej odnaleziono 9 spalonych jeży, a we wtorek 4 lipca - kolejnego.
Śmierć pierwszego z jeży nagrała kamera miejskiego monitoringu. Zwyrodnialec przyniósł zwierzaka w reklamówce, oblał łatwopalną substancją i żywcem podpalił.
Policja podejrzewa, że za bestialskim procederem stoi jedna osoba. Funkcjonariusze nie wykluczają jednak, że seryjny morderca jeży mógł znaleźć naśladowcę. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą pomóc ustalić personalia sprawcy.
Również organizatorzy dorocznego Biegu Jeża przygotowali specjalną nagrodę dla osoby, która przyczyni się do schwytania oprawcy poczciwych zwierzaków. Oprócz statuetki i dyplomu, Obrońca Jeży będzie mógł zainaugurować tegoroczną edycję wydarzenia.
Źródło: Gazeta Lubuska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.