Za odholowanie furgonetki zapłaci właściciel pojazdu. Samochód antyaborcyjny stał przed Szpitalem Bielańskim od wielu miesięcy. Skarżyli się na to pacjenci i osoby odwiedzające chorych. Auto było oklejone drastycznymi zdjęciami. Skargi trafiały do urzędu dzielnicy.
Pojazd został już w grudniu usunięty z parkingu Szpitala Bielańskiego. Jego właściciel przeparkował jednak wtedy furgonetkę kawałek dalej, na chodnik przy ulicy Marymonckiej.
Odholowanie samochodu antyaborcyjnego stało się dzięki fortelowi. Zmieniono organizację ruchu w tym rejonie i wprowadzono zakaz zatrzymywania się. Na znaku pojawiła się informacja, że pojazdy parkujące w tym miejscu będą odholowywane na koszt właściciela.
O zmianę przepisów wnioskował burmistrz Bielan, Grzegorz Pietruczuk.
Jest to niedopuszczalna sytuacja, aby samochód z takimi treściami stał przed szpitalem czy jakimkolwiek innym miejscu - słowa burmistrza przytacza TVN Warszawa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.