Mundurowych powiadomił były chłopak kobiety. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, 30-latek opowiedział, że dziewczyna pomimo jego próśb od dłuższego czasu nie chce opuścić piwnicy. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, wcześniej pomiędzy pomieszkującą wspólnie parą doszło do sprzeczki.
Okazało się, że 29-latka jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Policjanci zdecydowali o przewiezieniu jej do izby wytrzeźwień, ale w drodze kobieta zasłabła. Gdy mundurowi zatrzymali radiowóz, okazało się, że dziewczyna nie oddycha - czytamy na stronie policji.
Funkcjonariusze od razy wezwali pomoc, po czym rozpoczęli reanimację. Na szczęście kobietę udało się uratować - już przytomną 29-latkę do szpitala zabrała załoga karetki pogotowia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.