W piątek 6 marca Watykan ogłosił, że papież Franciszek przyjął dymisję kardynała Barbarina. Arcybiskup Lyonu złożył rezygnację ze swojej funkcji 30 stycznia. Tego dnia sąd apelacyjny uniewinnił go od zarzutu tuszowania aktów pedofilii popełnionych przez podległego mu księdza.
Do moich braci i sióstr z diecezji w Lyonie, papież Franciszek zgodził się zwolnić mnie z mojej duszpasterskiej misji. Bardzo dziękuję i dołączam prostą radę: chodź zawsze blisko Jezusa, w Kościele służącym, braterskim i misyjnym - napisał na Twitterze kardynał Philippe Barbarin.
Siódmego marca 2019 r. sąd pierwszej instancji skazał arcybiskupa na pół roku więzienia w zawieszeniu. To miała być kara za to, że hierarcha nie zgłosił francuskim organom ścigania aktów pedofilii, których dopuścił się w latach 1986-1991 ksiądz Bernard Preynat. Kardynał nie przyznał się do winy i zapowiedział apelację.
Zobacz także: Papież pocałował zakonnicę. Nagranie obiega świat
Po ogłoszeniu wyroku skazującego metropolita po raz pierwszy złożył dymisję. Wówczas papież Franciszek jej nie przyjął, powołując się na zasadę domniemania niewinności.
Były ksiądz Bernard Preynat miał wykorzystywać 75 chłopców podczas pracy jako kapelan harcerski. Większość jego ofiar miała od 7 do 10 lat. Ksiądz został usunięty ze stanu duchownego dopiero w ubiegłym roku, choć pierwsze zarzuty wobec niego pojawiły się już w 1991 r. Ogłoszenie wyroku w jego sprawie nastąpi 16 marca.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.