Wielu zarażonych nie dożyje końca śledztwa. Brytyjskie służby ujawniły liczbę ofiar sprawy nazywanej przez media Tainted Blood (z ang. "skażona krew"). Tylko w zeszłym roku zmarło 90 osób, które w państwowych szpitalach zainfekowano HIV lub HCV, czyli wirusem zapalenia wątroby typu C. W sumie liczbę ofiar procederu szacuje się na blisko 3 tys., a śledztwo zakończy się prawdopodobnie za dwa lata - informuje Sky News.
Osoby zakażone chorobą nie powinny dłużej czekać na pełne odszkodowanie tylko dlatego, że śledztwo rozpoczęło się znacznie później, niż powinno - powiedziała Diana Johnson z Partii Pracy cytowana przez iTV.
Wysokość odszkodowań będzie zależna od zarobków. Stowarzyszenia walczące o zadośćuczynienie dla ofiar nie kryją niezadowolenia z tej decyzji rządu. Władze zapewniają, że fundusz wparcia dla poszkodowanych zostanie dofinansowany, jednak unikają podania konkretnych kwot.
Chorych "leczono" zakażoną krwią. W latach 70. i 80. brytyjscy lekarze podawali osobom chorym na hemofilię produkty wspomagające krzepliwość krwi wytworzone z osocza dawców ze Stanów Zjednoczonych. Dopiero w wyniku dziennikarskiego śledztwa ujawniono, że owymi dawcami byli m.in. więźniowie, narkomani i prostytutki często chorujący na HIV lub HCV.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.