Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Skarżyła się na hałas. Idzie do więzienia za bluźnierstwo

37

Indonezyjski sąd uznał jej narzekania za bluźnierstwa przeciwko islamowi. Obrona i Amnesty International nie składają broni.

Skarżyła się na hałas. Idzie do więzienia za bluźnierstwo
(twitter.com)

Sąd ogłosił wyrok we wtorek. Meiliana, Indonezyjka chińskiego pochodzenia wyszła z rozprawy w kajdankach. Zapłakana kobieta usłyszała wyrok: 18 miesięcy więzienia za obrazę religii - informuje "The Jakarta Post".

Skarżyła się na hałas. Mieszkająca w pobliżu meczetu Meiliana uważała, że muzułmańskie wezwanie do modlitwy było zbyt głośne. Musiała wysłuchiwać go pięć razy dziennie.

Powiedziała coś, co obraziło religię, w tym przypadku islam. Później oskarżona wyraziła skruchę i przeprosiła - powiedział Jamaluddin, rzecznik sądu rejonowego w Medanie.

Obrona zapowiada odwołanie. Prawnik Meiliany twierdzi, że prokuratura nie była w stanie udowodnić, że jego klientka popełniła bluźnierstwo.

Ogranizacje ochrony praw człowieka są oburzone. Amnesty International podkreśla, że niedorzeczna decyzja sędziego jest przykładem coraz częstszego nękania mniejszości religijnych i etnicznych w Indonezji - poinformował "Independent".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Ziobro chce bronić podwykonawców budowlanki. Ekspert: "Takie przepisy już są
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić