Zwierzak należy do gatunku marmozet. To rzadkie miniaturowe małpki, które mieszczą się na dłoni. Maleństwo jest jednym z trzech, które przyjechały do zoo z australijskiego Symbio Wildlife Park.
Zoo apeluje o pomoc. Na profilu na Facebooku błaga ludzi, aby dzielili się informacjami, które mogłyby pomóc ustalić, gdzie jest niemowlak, podaje theguardian.com. Policja przegląda także nagrania z kamer monitorujących zoo w nadziei, że na którejś widać, kto ukradł zwierzę.
Mija 1,5 doby od rozdzielenie z matką, to kluczowy czas, aby mały powrócił – alarmują opiekunowie.
Życie pozostałych dwóch małpek także jest zagrożone. Pracownik zoo opowiada, że matka po zniknięciu jednego z dzieci jest tak zestresowana, iż może przestać karmić.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.