Wypadek we wsi w woj. śląskim miał miejsce w sobotę wieczorem. Policja otrzymała zgłoszenie około godziny 22:50. Rannego 36-latka, który został potrącony na ul. Jana Kazimierza w Przyborowie, próbowano reanimować, ale bez skutku.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 20-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, kierując toyotą yaris, najechał na leżącego na jezdni 36-letniego pieszego. Pomimo reanimacji 36-latek zmarł na skutek poniesionych obrażeń – powiedziała w rozmowie z o2.pl asp.szt. Mirosława Piątek z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
Dlaczego mężczyzna leżał na drodze? Tego policja na razie nie wie. Po wypadku na miejsce przybył prokurator. Śledczy będą prowadzić postępowanie celem ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia.
Na miejscu sprawdzono trzeźwość kierowcy. 20-latek nie zażywał żadnych substancji odurzających. Asp. szt. Mirosława Piątek powiedziała nam, że "był trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania”.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.