Dzieczynka bawiła się na dmuchanym zamku niedaleko morza. W pewnym momencie została wyrzucona z ogromnej zabawki i upadła z dużą siłą na twardy piasek plaży w miejscowości Gorleston.
Lekarzom nie udało się uratować dziecka, zmarło w szpitalu. Po wypadku dziewczynka została przewieziona z poważnymi obrażeniami do James Paget Hospital.
Policyjni psychologowie otoczyli opieką rodzinę ofiary. Ruszyło śledztwo, które ma wyjaśnić, jak mogło dojść do tragedii - podaje policja hrabstwa Norfolk.
Część plaży, na której zginęło dziecko, jest zamknięta i odgrodzona. Na miejscu pracują śledczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.