Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Olga Mazur | 
aktualizacja 

Śmierć pod ziemią. Nie żyje górnik porażony prądem

0

34-letni mężczyzna zginął w kopalni w Brzeszczach.

Śmierć pod ziemią. Nie żyje górnik porażony prądem
(Shutterstock.com)

Wypadek miał miejsce 640 m pod ziemią. Podczas pracy przy rozdzielni prądowej elektryka poraził prąd. Koledzy jeszcze pod ziemią usiłowali udzielić mu pierwszej pomocy.

Na powierzchni na pomoc ruszył Zespół Państwowego Ratownictwa Medycznego. Przyjechała także karetka. Górnika nie udało się jednak uratować.

Niestety na temat osoby poszkodowanej żadnych informacji na chwilę obecną nie mogę udzielić, bo takich nie posiadam- mówi Mieczysław Szylar, dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w rozmowie z infobrzeszcze.pl

Kopalnia w Brzeszczach należy do Grupy Tauron. Jej praca została na razie przerwana.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić