*Pies spuszcza wzrok, bo jesteśmy źli. *Zrobił coś niedobrego i teraz pokazuje, że czuje się winny. W sieci pełno jest zdjęć i filmów pokazujących dokładnie ten moment. Zwykle towarzyszy temu żartobliwy komentarz. Żyjemy w przeświadczeniu, że wiemy, co dzieje się w głowie naszego pupila.
Widok jest zawsze podobny. Pies jest lekko przykurczony, oczy wpatrzone we właściciela tak mocno, że widoczne są białka. Może ziewać, lizać jakiś nieistniejący przedmiot albo kładzie uszy po sobie. To wszystko są zachowania psa przerażonego wizją kary, a nie psa czującego winę.
*Zrozumieniem psychologii psa zajęła się dr Alexandra Horowitz. * Jej zdaniem jesteśmy tak zaprogramowani, by odbierać zewnętrzne bodźce przez filtr naszych własnych zachowań. I z psem w takiej sytuacji popełniamy pomyłkę. Właściciele czworonogów powinni się zastanowić, czy reagujące tak ich zwierzę nie daje im znać, że jest zbyt ostro traktowane.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.