Karane miałby być osoby poruszające się po drogach publicznych. Proponowana grzywna wynosi do 50 dolarów lub 15 dni pozbawienia wolności. Połowa grzywny miałaby trafić na programy edukacyjne dotyczące korzystania z telefonów w trakcie chodzenia – czytamy w „Mashable”.
Do tej pory żaden stan nie wprowadził regulacji dotyczących pieszych czy rowerzystów. Przykładowo, na Hawajach przygotowano ustawę, która pozwalałaby ukarać 250 dolarami pieszego, który przeszedł przez ulicę z urządzeniem elektronicznym - mówi Duglas Shinkle, dyrektor programy Krajowej Konferencji ds. Legislacji Stanowej.
Nie każdy zgadza się z propozycją Lampitt. Ale wielu przyznaje, że rozproszeni piesi stanowią duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
*Eksperci przekonują, że to jeden z większych problemów w skali świata. *Według danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa w latach 2000-2011 ponad 11 tysięcy urazów było spowodowanych wypadkami z udziałem pieszych, którzy korzystali z telefonów komórkowych.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.