Film włączono na ponad minutę. W tym czasie, skonsternowani członkowie komisji wyborczej, kompletnie nie wiedzieli, co mają zrobić w tak dziwnej sytuacji.
Komisja pracowała na stołówce lokalnego klubu sportowego. Na rzutniku wyświetlano transmisję na żywo z innych lokali wyborczych w Holandii. To jeden z zawodników klubu miał na chwilę przełączyć źródło obrazu - informuje "Mirror".
Zdjęcie niespotykanej sytuacji od razu trafiło do sieci. Wielu użytkowników Twittera zarzucało jego autorowi, że to kłamstwo, a zdjęcie zostało sfabrykowane.
Wszystko potwierdzają tamtejsi oficjele. Rzecznik burmistrza Enschende przyznał, że sytuacja faktycznie miała miejsce, a zdjęcie nie było sfabrykowane. Sam był jej świadkiem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.