To była ostatnia próba Krzysztofa Rutkowskiego, który szukał ciała Ewy Tylman w Warcie. Jak czytamy w wiadomości.radiozet.pl, detektyw przy moście św. Rocha wyjaśnił dziennikarzom, że fragmenty ciała mogły wypłynąć na powierzchnię wody. Według niego prawdopodobne jest, że po tak długim czasie uległy rozkładowi i oddzieliły się od kości.
Detektyw uważa, że ciało nigdy nie wypłynie, jeżeli dostało się pod korzenie. Zdaniem Rutkowskiego to właśnie w poznańskiej rzece „zakończyła się droga” kobiety.
Co jakiś czas wznawiane są poszukiwania ciała Ewy Tylman. W sprawie odnalezienia jej zwłok cały czas pojawiają się nowe tropy. Mimo, że prokuratura uznała, iż za śmierć zaginionej 23 listopada 2015 r. poznanianki odpowiedzialny jest Adam Z., to szczegóły tragicznego wydarzenia nadal owiane są tajemnicą.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.