Elżbieta Witek przyszła do radia rozmawiać o polskiej młodzieży. Robert Mazurek zapytał ją o "najsłynniejszego aktualnie przedstawiciela polskiej młodzieży szkolnej", toruńskiego studenta i rzecznika MON, czyli Bartłomieja Misiewicza.
Nie ma pani wrażenia, że jego przygody zaczynają wam coraz bardziej ciążyć? - zapytał dziennikarz.
Tylko te przygody są medialne. Natomiast czy to jest prawda, nie umiem panu odpowiedzieć - odparła szefowa gabinetu.
To może pani by to sprawdziła? Kancelaria? - dopytywał się Mazurek.
Jeżeli pan chce, to sprawdzę - odparła Witek.
Trzymam panią za słowo - zakończył prowadzący "Poranną rozmowę".
Wszyscy trzymamy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.