Eksperymentowi poddał się 50-letnim mężczyzna. Przez trzy tygodnie regularnie spożywał w dużych ilościach energetyki. Było to minimum 4-5 puszek dziennie. Zdarzało się jednak, że pił ich więcej. W tym czasie stan jego zdrowia znacznie się pogorszył. Miał bóle brzucha i czuł się jak podczas grypy.
Efekty uczeni opisali w raporcie. Podkreślili, że energetyki wywołały u mężczyzny ostre zapalenie wątroby. Odkryli fragmenty martwicy.
Rozwój ostrego zapalenia wątroby u pacjenta był prawdopodobnie zależny od nadmiernego spożywania napojów energetycznych - piszą naukowcy w raporcie.
Energetyki mają w składzie witaminę B3. Puszka dostarcza jej dwa razy więcej niż zalecają lekarze. Organizm nie powinien przyjmować dziennie powyżej 20 mg. Mężczyzna - pijąc energetyki - spożywał ok. 200 mg. To już wartość, która prowadzi do zatrucia wątroby - w zależności od indywidualnych predyspozycji.
50-latek trafił do szpitala. Leczył się przez sześć dni.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.