Joemel Panisa nabył los 15 stycznia. Zrobił to w małym markecie w Newport w Oregonie. Nastęnie włożył go do koperty i schował, zupełnie o nim zapominając. Dopiero niedawna burza śnieżna, która uziemiła w biurze, skłoniła go do zrobienia porządku w biurku. To właśnie wtedy Joemel odnalazł szczęśliwy kupon - informuje ABC.
Amerykanin jest czwartą osobą, która zgarnęła milion w tej loterii. Organizuje się ją od 2010 r. O szczęściu może też mówić właściciel mini marketu, w którym kupiono los. Dostanie 1 proc. wartości nagrody, czyli 10 tys. dol.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.