Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Sprzedali bułki, które leżały na podłodze

51

Do "Gazety Wrocławskiej" zgłosiła się oburzona klientka Biedronki. Twierdzi, że w sklepie nie przestrzegają zasad higieny.

Sprzedali bułki, które leżały na podłodze
(Domena publiczna)

Pracownica dyskontu upuściła na ziemię świeżo upieczone bułki. Jak opisuje gazeta podłoga była brudna, a kobieta zebrała pieczywo i wrzuciła do przegródki z bułkami przeznaczonymi do sprzedaży.

Byłam dziś w sklepie Biedronka we Wrocławiu przy ulicy Przyjaźni 2. Około godziny 13.30 zaobserwowałam, jak pracownica wrzucała upieczone bułki-kajzerki do przegródki sprzedażowej. Przy tej czynności część bułek spadło na brudną podłogę. Pracownica zebrała bułki, włożyła do żółtego przenośnego koszyka i odłożyła, pomyślałam sobie - kurczę dbają o higienę i klienta - opisuje sytuację pani Magdalena.

*Jednak zachwyt nie trwał długo. * Po chwili pracownica wzięła ponownie żółty kosz i wrzuciła resztę bułek do przegródki sprzedażowej.

Całą sytuację widziałam dokładnie i jestem zaskoczona, że w dalszym ciągu nie dba się o czystość jedzenia - dodaje pani Magdalena.

Centrala potraktowała sprawę bardzo poważnie. Jeronimo Martins Polska, która jest właścicielem sieci sklepów Biedronka, wydała oświadczenie.

Z przykrością potwierdzamy, że wspomniane zdarzenie rzeczywiście miało miejsce. Stanowczo podkreślamy, że opisane postępowanie pracownika sklepu było rażącym uchybieniem, niezgodnym z procedurami obowiązującymi w naszej sieci. Zgodnie z zasadami, pieczywo, które znalazło się na podłodze, powinno zostać usunięte z sali sprzedaży i zutylizowane. W związku z zaistniałą sytuacją wobec osób za nią odpowiedzialnych zostaną wyciągnięte konsekwencje - czytamy w informacji biura prasowego Jeronimo Martins Polska.

Autor: Sylwia Owca

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić