Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Stadion Energi odwiedził wyjątkowy gość. "To nasz ulubiony kibic"

11

Mróz za oknem daje się we znaki nie tylko ludziom, ale i zwierzętom. Niektóre postanawiają jednak skorzystać z wrodzonego sprytu i radzą sobie z niesprzyjającą aurą.

Stadion Energi odwiedził wyjątkowy gość. "To nasz ulubiony kibic"
(Stadion Energa Gdańsk)

Na Facebooku gdańskiego stadionu pojawiły się zdjęcia sprytnego liska. Zwierzątko postanowiło skorzystać z okazji i wygrzać się w promieniach lamp, które naświetlają murawę.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Wyjątkowy gość jak gdyby nigdy nic pozował go zdjęć. Pod postem pojawiły się komentarze, że to nie pierwsza wizyta liska na obiekcie.

Chyba to ten sam lisek co przychodził do Nas na treningi EKSTRA FAN LEJDIS 😄 Nasz ulubiony Kibic - pisze pani Agneszka.

Administratorzy profilu potwierdzają - rudzielec przychodził tam już wcześniej. Stałymi gośćmi stadionu są też podobno koty i jeże.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Grób Voita i Horowianki celowo zdewastowany? Turysta pokazał zdjęcia
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić