Wydawało się, że po oświadczeniu Krystyny Pawłowicz nic już nas nie zdziwi. A jednak. Popek, stojąc przed budynkiem Sejmu, oświadczył, że ma już dość polskich polityków. I złowrogo zapowiedział, że zamierza coś w Polsce zmienić.
Ja mam k** osobiście tego dość, dlatego robię to dla dobra moich dzieci i waszych dzieci i zajmuję się polityką i otwieram partię Młoda Polska - informuje raper.
Znany z wulgarnych tekstów wokalista przyznaje, że "nie jest aniołkiem". Zapewnia jednak, że potrafi przyznać się do swoich błędów. Raper zapowiada również, że tak jak zmienił życie dla swoich dzieci, tak samo zmieni Polskę.
Pamiętajcie, że ten kraj jest w naszych rękach. My jesteśmy właścicielami tego kraju i tylko my możemy coś w tym kraju zmienić. Ja nie jestem aniołkiem, popełniłem dużo błędów. Tylko że ja do tych błędów potrafię się przyznać - przekonuje Popek.
To jednak nie pierwsza polityczna deklaracja rapera. Już w październiku ubiegłego roku Popek zapowiedział, że chce zostać posłem i będzie startował w wyborach parlamentarnych. „Super Express” informował wówczas, że Popek może dołączyć do partii Wolność Janusza Korwin-Mikke.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl