Wszystko zaczęło się w Sand Springs, kiedy policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży samochodu. Pojazd został szybko namierzony dzięki nadajnikowi GPS. Policjanci nie mieli też żadnego problemu z dostrzeżeniem pędzącego ulicami białego SUVa. Jedyną przeszkodą było to, że prowadząca go kobieta za żadne skarby nie chciała się zatrzymać.
Pościg za 41-letnią Stacy Ann Bunsley zakończył się w pobliżu szkoły podstawowej. Odurzona narkotykami kobieta, próbowała zawrócić samochód i uciec. Zatrzymał ją jednak, i to dosłownie oficer Matt Stacy, który wyszedł z radiowozu, aby rozstawić kolczatkę.
Cała sytuacja trwała około trzech sekund. Funkcjonariusz wyszedł z samochodu, wycelował, a potem jego radiowóz został staranowany. Powinien rozkładać kolczatkę, ale porzucił ten pomysł, ponieważ wiedział, że zamiarem podejrzanej jest zranienie go, albo nawet zabicie. Sięgnął więc po broń – powiedział telewizji ABC zastępca szeryfa, Mike Carter.
Policjant doznał drobnych urazów i trafił do szpitala. Winną zdarzenia Bunslay trzeba było natomiast wycinać z wraku jej samochodu. Niedługo stanie ona przed sądem za zaatakowanie funkcjonariusza, jazdę pod wpływem, odmowę oddania się w ręce władz oraz kradzież pojazdu. Kaucję ustalono na prawie 80 tysięcy dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.