Zagrają zespoły kojarzone z nacjonalizmem. Organizatorzy festiwalu przedstawiają go jako "festiwal muzyki tożsamościowej". Wystąpią skrajnie prawicowe formacje, m.in. włoski zespół Gesta Bellica i niemiecki Kategorie C. Pojawią się też Polacy z zespołu Nordica. W programie przewidziany jest również nacjonalistyczny turniej piłki nożnej oraz ćwiczenia ze strzelania.
Sformułowanie „rock tożsamościowy” jest przykrywką dla współczesnej sceny neofaszystowskiej, zarówno w Polsce, jak i zagranicą - mówi Wiktor Marszałek z Stowarzyszenia Nigdy Więcej.
Trudno tu mówić o jakimkolwiek patriotyzmie. Marszałek zwraca uwagę, że grupy, które nazywają siebie antykomunistycznymi czy „tożsamościowymi”, próbują w sytuacjach formalnych odcinać się od powiązań z nazistami. W rzeczywistości jednak nie mają nic przeciwko współpracy z wielbicielami Adolfa Hitlera.
Takie koncerty nie powinny mieć miejsca. W Polsce jest zakaz propagowania faszyzmu, przemocy i rasizmu. Tymczasem na tych koncertach bezkarnie głoszone są tego typu treści. Pojawiają się zespoły, które regularnie do takiej ideologii się odwołują i ją pochwalają. Prezentowane treści zatruwają umysły młodzieży - ocenia Anna Tatar ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej.
*Festiwal nie spełnia kryteriów imprezy masowej. * Cztery lata temu festiwal musiał przenieść się do regionu łódzkiego ze Śląska. Ze względu na kontrowersje wokół festiwalu właściciel lokalu w Siewierzu wypowiedział mu umowę. Impreza będzie organizowana na terenie prywatnym, dlatego też lokalne władze nie mają możliwości jej zablokowania. Jednak do tej pory wszystkie edycje festiwalu przebiegały w spokojnej atmosferze.
W ubiegłych latach nie stwierdziliśmy, by popełniali przestępstwa lub naruszali porządek - mówi podkomisarz Aneta Komorowska z powiatowej komendy policji w Radomsku.
Autor: Sylwia Owca
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.