*Najbliżej można podejść do mieszkańca Argentyny. *W przypadku kiedy jest to osoba zupełnie nam obca, odległość 76,5 cm jest minimalna. Na drugim biegunie skali jest Rumunia. Aby mieszkaniec tego kraju czuł się komfortowo, trzeba stanąć od niego na odległość minimum 1,39 m. Polska zajęła tutaj 28. miejsce. U nas ta odległość wynosi nieco ponad 90 cm.
*Nieco inaczej wygląda kwestia, kiedy stanie obok nas znajomy. *W Argentynie w takiej sytuacji ten dystans skraca się do 60 cm i jest najmniejszy z całego zestawienia. Z kolei Węgrzy są na drugim końcu. Oni dopuszczają znajomego na maksymalnie 110 cm. Polacy są dużo bardziej otwarci. U nas ten dystans wynosi ok. 65 cm.
Zupełnie inaczej wyglądają te odległości, jeśli jest mowa o bliskiej nam osobie. Na najmniejszy dystans dopuszczają do siebie mieszkańcy Norwegii - niewiele ponad 30 cm. Najdalsze relacje dotyczą ludzi z Arabii Saudyjskiej. Tam bliska osoba może stać niewiele bliżej niż zwykły znajomy – niespełna 100 cm. Polacy natomiast dopuszczają bliskich na ok. 50 cm.
*Badacze doszli do jeszcze dwóch ciekawych wniosków. *Zauważyli, że w krajach, w których temperatury w ciągu roku są wysokie, ludzie podchodzą do kwestii odległości bardzo luźno. Jeśli natomiast chodzi o grupy społeczne, to kobiety i osoby starsze potrzebowały więcej przestrzeni niż inni.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.